Do czego służy test ROMA?
Pacjentkom z grupy zwiększonego ryzyka pojawienia się zmian nowotworowych w jajnikach zaleca się wykonanie testu ROMA. To metoda, która pozwala oznaczyć stężenie dwóch markerów — CA 125 oraz HE4. Pod uwagę bierze się także status menopauzalny pacjentki. Dzięki jednoczesnemu oznaczeniu obu markerów i wyliczeniu algorytmu określającego prawdopodobieństwo wystąpienia raka jajnika możliwe jest wczesne podjęcie leczenia. Test ROMA wykazuje dużą skuteczność w rozpoznawaniu zwiększonego ryzyka już w początkowych fazach.
Na podstawie otrzymanych wyników oraz po zakwalifikowaniu pacjentki do właściwej grupy (przed lub po menopauzie), lekarz ginekolog podejmuje decyzje o odpowiednim leczeniu lub profilaktyce.
Kto powinien zdecydować się na test ROMA?
Rak jajników to jeden z najczęstszych nowotworów u kobiet, który charakteryzuje się dużym współczynnikiem śmiertelności. Często nie daje on żadnych objawów w swojej początkowej fazie. Wiele diagnoz związanych z nowotworem jajnika stawianych jest przypadkowo. Dlatego tak ważna jest odpowiednia profilaktyka.
Lekarz zleca wykonanie testu ROMA, gdy pacjentka:
- ma niecharakterystyczne objawy, takie jak ból w okolicach miednicy, zaparcia, wzdęcia, zwiększony obwód brzucha, czy uczucie pełności,
- odczuwa parcie na pęcherz oraz ból przy oddawaniu moczu,
- ma krwawienie pozamiesiączkowe,
- ma widoczne guzy w okolicach miednicy,
- znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka.
Testu nie wykonuje się u kobiet przed 18. rokiem życia, a także w trakcie lub po chemioterapii.